Posty

Wyświetlanie postów z listopad, 2021

"ETERNALS" - WRAŻENIA PO SEANSIE

Obraz
Nie ukrywam, "Eternals" było bardzo wyczekiwanym przeze mnie filmem. Ze względu na niezwykle śmiały projekt i zaangażowanie Chloé Zhao, której "Nomadland" czy "Jeźdźca" uwielbiam. Materiały promocyjne przyjmowałem raczej pozytywnie, ale z lekkim zawahaniem. Aż w końcu obraz zaatakowały niskie recenzje krytyków i ta średnia 49% na RT. Wtedy zacząłem podchodzić do tej produkcji po troszku jak do tykającej bomby. Niby znajomi po pierwszych seansach oraz zaufane peje mówili, że film jest świetny, to nie potrafiłem pozbyć się myśli o tych słabych recenzjach oraz dużym wyzwaniem, przed którym stanęli twórcy. "Eternals" jest o tyle innym filmem od reszty MCU, że jest niezwykle zróżnicowany i pełny przeróżnych zabiegów artystycznych. Obraz zaczyna się napisami wprowadzającymi w daną historię, niczym w "Star Wars" czy pierwszym "Blade Runnerze", zaś znane nam marvelowskie intro jest dopiero później i pozbawione swej orygi